Oszukana na znicze
Wszystkich Świętych to nie tylko okazja do spotkań przy grobach, ale także czas dla oszustów i złodziei. Pod preteksem przechowania zniczy, 85-letnia mieszkanka Konina straciła prawie 5000 złotych.
Wszystkich Świętych to nie tylko okazja do spotkań przy grobach, ale także czas dla oszustów i złodziei. Pod preteksem przechowania zniczy, 85-letnia mieszkanka Konina straciła prawie 5000 złotych.
Konińscy policjanci przestrzegają zwłaszcza przed złodziejami, którzy „żerują” na cmentarzach i w autobusach komunikacji miejskiej. Wystarczy pozostawiona na chwilę na grobie torebka, a złodzieje natychmiast ją ukradną. W autobusach i na przystankach wykorzystują tłok kieszonkowcy. I znowu na celowniku są torebki damskie. Złodzieje rozcinają je i wyciągają portfele z dokumentami i pieniędzmi.
Inną grupą przestępców są oszuści, którzy atakują najczęściej starszych ludzi. Liczą na ich dobre serce, łatwowierność i naiwność. Dokładnie taki stan rzeczy wykorzystały dwie kobiety, które poprosiły 85-letnią mieszkankę z ul. 11 Listopada w Koninie o przechowanie zniczy dla sąsiadki, której rzekomo nie zastały w domu. Starsza kobieta wpuściła do mieszkania obce kobiety i kiedy jedna z nich zajęła ją rozmową, druga w tym czasie wyniosła z domu metalową kasetkę, w której było 3200 zł, dwa pierścionki, obrączka i sygnet. Pokrzywdzona podliczyła swoje straty na około 5000 złotych.
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.