Antosik odpowiada
Po tym, jak rano Zdzisław Czapla wystosował list do mieszkańców Turku na odpowiedź zdecydował się drugi z kandydatów do fotela burmistrza – Romuald Antosik.
Po tym, jak rano Zdzisław Czapla wystosował list do mieszkańców Turku na odpowiedź zdecydował się drugi z kandydatów do fotela burmistrza – Romuald Antosik.
Po raz kolejny Zdzisław Czapla, przerażony wizją przegrania wyborów samorzadowych i odsunięcia od władzy, próbuje manipulować opinią publiczną w swojej kampanii wyborczej. Próbuje narzucić organizowanie tak zwanej ,,debaty’’ na warunkach odbiegających od obowiązujacych zasad w demokracji. Nie może być na to zgody – pisze Romuald Antosik. Dodaje też, że odrzucenie debaty, w formule proponowanej przez Zdzisława Czaplę jest wyrazem szacunku dla tej bardzo licznej grupy mieszkańców, którzy nie zgadzają się, by Turek był dalej zarządzany nieudolnie i bez liczenia się z ich opinią.
Zdaniem kandydata LPS debata dla Turku była potrzebna przynajmniej przez ostatnie cztery lata. Niestety, burmistrz Czapla ignorował i lekceważył mieszkańców, fundując im zamiast debaty, swoją propagandę. Nigdy nie odpowiedział publicznie na ważne pytania minionej kadencji: jak to było z PKSem, z efektywnością władz miasta w tworzeniu nowych miejsc pracy na terenie Tureckiej Strefy Inwestycyjnej, z ustaleniem tak wysokich cen śmieci dla Turkowian, przejrzystością funkcjonowania PGKiM, czy zatrudnieniem trzeciego dyrektora w tej firmie. Jak podkreśla Antosik, uczciwość wobec wyborców jest jedynym sposobem na prowadzenie kampanii wyborczej i zarządzanie miastem. Wspomina jednocześnie, że organizacja debaty jest możliwa, jednak po rozliczeniu się przez dotychczasowego burmistrza Zdzisława Czaplę z tematów wspomnianych powyżej, a przede wszystkim na warunkach uzgodnionych przez strony, a nie narzuconych przez jedną ze stron. Debata ma służyć Turkowi i jego mieszkańcom, a nie propagandzie wyborczej Zdzisława Czapli, na co jego przeciwnik się nie zgadza.