Kurier: Gorące plany
Trudno powiedzieć, co prędzej nas zaleje: Chińczycy czy gorąca woda z odwiertu geotermalnego. O obu sprawach donosi na pierwszej stronie najnowszy Kurier Koniński.
Trudno powiedzieć, co prędzej nas zaleje: Chińczycy czy gorąca woda z odwiertu geotermalnego. O obu sprawach donosi na pierwszej stronie najnowszy Kurier Koniński.
Okazuje się bowiem, że kolejne chińskie miasto chce współpracować z Koninem. Już w te wakacje nasz magistrat spodziewa się delegacji z Shenyang. Byli już u nas przedstawiciele władz Deyang i podpisali nawet z prezydentem memorandum o współpracy, ale czy coś jeszcze z tego wyniknie poza malowniczymi występami chińskiego baletu – nie wiadomo.
Rozpoczęły się też przygotowania do odwiertu geotermalnego i miasto już snuje plany budowy na wyspie kompleksu rekreacyjnego. Jednak ich powodzenie zależy bardziej od temperatury wody niż zapału autorów pomysłu.
Zachęcam też do zajrzenia na stronę siódmą Kuriera i przeczytania opowieści o dyrektorze Stanisławie Kozłowskim, który kierował konińską kopalnią w latach 1945-47 i 1950-53, kiedy niewiele brakowało, żeby wydobywanie węgla brunatnego skończyło się na odkrywce Glinka. Publikujemy też unikalne zdjęcia z 1946 roku.
Kurier można już przeczytać w Internecie na naszym koncie na platformie ISSUU, gdzie znajdziecie także wszystkie archiwalne wydania Kuriera.