Sukces kociej wystawy. Będą następne?
Ponad połowa kotów, które były bohaterami wczorajszej wystawy w hali „Rondo”, znalazło domy. – Bardzo się cieszymy – mówi Marzena Giantsios, kierowniczka konińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Wystawa była okazją do znalezienia najmłodszym mruczkom nowych domów. W większości do hali „Rondo” przywieziono młode koty, które miały od dwóch do sześciu miesięcy. Zdarzały się też starsze koty, ale pracownikom schroniska najbardziej zależało na adopcji maluchów, które w przytulisku narażone są na różne choroby. Na wystawie pojawiły się w sumie 44 koty. Nowe domy znalazły 23 z nich, a dwa są zarezerwowane i mają zostać odebrane przez nowych właścicieli jeszcze w tym tygodniu.
– Dzisiaj też ma przyjechać do nas pan, który wczoraj nie zdążył na wystawę – mówi Marzena Giantsios. – Jesteśmy zaskoczone, że aż tyle znalazło dom. To znaczy, że wystawa odniosła sukces. Było też dużo pytań o to jak postępować z kotem, jak połączyć kota z psem czy innym kotem, czy można dopasować kota do rodziny. Wystawa miała więc też walor edukacyjny – dodaje.
Niektórzy przychodzili z zamiarem przygarnięcia kociaka. Inni, dopiero na miejscu zakochiwali się w zwierzaku i decydowali się na adopcję. Pracownicy schroniska liczą, że żaden z kotów nie trafi do nich z powrotem. Zachęcają jednocześnie do odwiedzania placówki przy ul. Gajowej, gdzie też można koty zobaczyć i zaadoptować. W przytulisku jest ich ciągle kilkadziesiąt.
fot. Bartosz Skonieczny
Dziękujemy za Twoją obecność. Obserwuj nas w Wiadomościach Google, aby być na bieżąco.